Strefa Życia

Объем: 11 бумажных стр.

Формат: epub, fb2, pdfRead, mobi

Подробнее

„Nigdy nie dostrzegamy skarbów, które mamy tuż przed oczyma. A wiesz dlaczego tak się dzieje? Bo ludzie nie wierzą w skarby.”

Panie Wrześniu!

Wchodzimy w czas bez zaproszenia

W drzwiach miesięcy zamków nie ma

Kolejny kwartał kolejna pora roku

Nic dziwnego że możesz być w szoku


Częstujesz nas nostalgią jesieni

Skradasz dni stajemy się przygnębieni

Potęgujesz w naszych głowach herezje

To perfekcyjny czas na poezje


Śpiew twój jest markotniejszy od innych

Skowronki ucichły podczas dni zimnych

Pęd do walki z szarością jest mały

Ktoś chce być czarny a ktoś biały


Nie jesteś delikatny jak letnie promienie

Częstujesz wichrami i deszczem tę ziemię

Wstęp do gwałtownego tańca niepogody

Jakby stworzyli cię z chłodu i wody


Бесплатный фрагмент закончился.

Купите книгу, чтобы продолжить чтение.