аннотация
Codziennie przekraczali próg małej kawiarni. Łączyło ich miejsce posiłku oraz sernik z sosem malinowym. On nigdy nie odczuwał stresu. Drepcząca po ulicach Londynu oaza spokoju. Ona uwielbiała przyspieszone tętno. Biegający po londyńskich metrach kłębek nerwów. Przyjaźń? Nie. Raczej przywiązanie. Przywiązanie do obecności.