12+
Słowianie

Бесплатный фрагмент - Słowianie

Migracje indoeuropejskie

Объем: 64 бумажных стр.

Формат: epub, fb2, pdfRead, mobi

Подробнее

Formacja narodów słowiańskich

Narody słowiańskie oparte są na językach słowiańskich należących do indoeuropejskiej rodziny językowej. Współcześni Słowianie dzielą się na 3 grupy: wschodnią, południową i zachodnią. Białorusini, Rosjanie i Ukraińcy należą do wschodu, Bułgarzy, Bośniacy, Macedończycy, Serbowie, Słoweńcy, Chorwaci i Czarnogórcy na południu, Kaszubi (grupa etniczna Polaków zamieszkujących część Pomorza Polskiego — Kaszuby), Łużanie, Polacy, Słowacy i Czesi. Teraz są to państwa, w których większość wyżej wymienionych ludów słowiańskich to: Białoruś, Rosja, Ukraina, Bułgaria, Bośnia i Hercegowina, Macedonia Północna, Serbia, Słowenia, Chorwacja, Czarnogóra, Polska, Słowacja i Czechy. Luzhichans (Łużyccy Serbowie, Sorbowie, Vendianie) mieszkają we wschodnich Niemczech.

Narody słowiańskie są obecnie rozmieszczone na dużych obszarach Europy Środkowej i Wschodniej, Półwyspu Bałkańskiego, Syberii i Dalekiego Wschodu. Terytorium ich dystrybucji w historii znacznie się zmieniło. Dotyczy to szczególnie Rosjan. Na niektórych obszarach Europy ludy słowiańskie zasymilowały się i zniknęły. Tak było na przykład we wschodnich Niemczech, których współczesna toponimia świadczy o starożytnej ludności słowiańskiej w Brandenburgii, Meklemburgii, Saksonii i innych sąsiednich regionach. W XVIII wieku. Słowiańskie przemówienie zachowało się na Łabie (słowiańska Łaba) w obwodzie luchowskim nad rzeką Yetz. Teksty z przełomu XVII i XVIII wieku pozwalają nam oceniać język Labab.

Języki słowiańskie są powiązane z innymi językami indoeuropejskimi przez najstarszego kornesłowa i formatywnego. Języki słowiańskie są szczególnie zbliżone do grupy języków bałtyckich (bałtyckich), wyróżnia się nawet specjalna społeczność słowiańsko-bałtycka (2—1 tysiąclecia pne). W czasach starożytnych języki słowiańskie (4—3 tysiąclecia pne) najprawdopodobniej były ściśle związane z językami irańskimi. W 1. tysiącleciu naszej ery Języki słowiańskie weszły w różne związki z językami germańskimi, a także z językiem greckim.

Spośród języków nieindoeuropejskich stosunki Słowian z Ugro-Finami i ludami tureckimi były szczególnie znaczące, co znalazło odzwierciedlenie w słownictwie języków słowiańskich, zwłaszcza rosyjskim.

Jedną z najstarszych kultur przedsłowiańskich jest Łużycki, położony nad Wisłą i Odrą. Znaleziska i artefakty kultury Ługickiej rozciągają się na wybrzeże Morza Bałtyckiego, na południu dochodzą do górnej Wisły i Dunaju, na zachodzie — środkowe rejony Łaby, a na wschodzie — do Bugu i górnej Prypeci. Najwcześniejsze zabytki kultury ługańskiej pochodzą z epoki brązu, z końca II tysiąclecia pne e. Jednak większość osad w Łudze należy do połowy pierwszego tysiąclecia pne. e. Spośród nich najlepiej zbadana jest starożytna wieś położona nad brzegiem jeziora Biskupińskiego w pobliżu polskiego miasta Poznania. Pozostałości drewnianych budynków z powodu wilgoci gleby są dobrze zachowane. Wieś była ogrodzona potężnym murem obronnym, zbudowanym z trzech rzędów drewnianych chat, wypełnionych gliną, ziemią i kamieniami. We wsi otwarto osiem równolegle utwardzonych ulic, wzdłuż których ciągnęły się długie domy. Układ domów w postaci ogromnych zbiorowych mieszkań, podzielonych na pokoje, wskazuje, że w nich żyły wspólnoty klanowe, w których istniał już wyraźny podział na rodziny, ale rodziny nie były jeszcze oddzielone od klanu. Wśród znalezisk jest wiele ceramiki z różnych naczyń.

Plemiona Łużyckiego zajmowały się rolnictwem. W wyniku wykopalisk znaleziono pozostałości drewnianego pługa, napalonych motyek na drewnianym uchwycie, żelaznych sierpów i prostych szlifierek do kamienia. Zwęglone ziarna żyta, pszenicy, jęczmienia i grochu znaleziono również w osadzie Biskupinsky w Polsce. Z włóknistych roślin znany był len. Ustalenia dokonane w tych domach wskazują na brak zauważalnego zróżnicowania własności ich mieszkańców. Ten sam wniosek należy wyciągnąć z rozważań pomników grobowych tej kultury, które różnią się jednorodnością i pod tym względem są zupełnie inne, na przykład od cmentarzysk kurhanów w Scytii, gdzie występuje wyraźne zróżnicowanie właściwości pochowanych. Plemiona kultury Ługi spalały swoich zmarłych, a następnie pochowano urny z popiołem na «polu pogrzebowym» — rytuał bardzo charakterystyczny dla starożytnych Słowian.

W I tysiącleciu pne. e. wśród plemion kultury Ługi żelazo całkowicie wypiera kamień, a następnie brąz, z którego zaczęto wytwarzać tylko biżuterię. W 7—6 wieków. Pne e. metalurgia żelaza rozprzestrzeniła się wśród plemion kultury Ługi, wydobywanych metodą surowego żelaza z lokalnych rud torfowiskowych. Plemiona kultury Luga tworzyły różne naczynia z gliny (często pokrywające swoją powierzchnię szkliwem), postacie zwierząt i ptaków, zabawki dla dzieci itp.

W gospodarce populacji Ługi znaczące miejsce zajmowała hodowla bydła domowego. W osadach znajduje się wiele kości zwierząt domowych, w tym zwłaszcza kości bydła. Pochówki kultury Luzick są znane. Zmarłych spalono, a resztki spopielenia zamknięto w glinianych doniczkach, przykryto garnek i włożono do dziur. Takie garnki z pozostałościami zwłok zwane są urnami. Niewielką liczbę rzeczy umieszczono w pobliżu urn i naczyń, najwyraźniej z jedzeniem. Takie miejsca pochówku nazywane są «polami pochówku» lub «polami na urnę». Rytuał pogrzebowy w urnach stał się później szeroko rozpowszechniony wśród Słowian i niesłowiańskich plemion Europy Wschodniej w pierwszej połowie pierwszego tysiąclecia AD e.

Z kulturą Ługi związana była inna kultura prosłowiańska — kultura Schwarzwaldu, która zajmowała połączenie środkowego Dniepru i Górnego Bugu i nazwana na cześć osady Schwarzwaldu w dorzeczu Ingulets, prawego dopływu Dniepru. W osadach tej kultury sięgającej wczesnej epoki żelaza znajduje się wiele napalonych i kostnych motyek, narzędzi do obróbki skóry, grotów kości, rzutek, psalmów z wędek i ceramiki. Wiele materiałów kultury Schwarzwaldu zebrano na osadzie Subbotinsky. Materiały tej osady świadczą o szerokim rozwoju produkcji rzemieślniczej. Oprócz rzemiosła wykonanego z kości i ceramiki znaleziono ponad dwieście fragmentów form odlewniczych, które służyły do odlewania biżuterii i Celtów, przedmiotów żelaznych. Kultura Schwarzwaldu charakteryzuje się dużą liczbą cmentarzysk dwóch rodzajów — kopców i kurhanów. Pochówki, a także szereg innych elementów kultury, są zbliżone do zabytków kultury Ługi.

Kultura milogradzka, rozpowszechniona na południu Białorusi, głównie wzdłuż prawego brzegu Dniepru, to kolejna kultura słowiańska. Na wzgórzach tej kultury kwadrat u podstawy mieszkań jest nieco zagłębiony w ziemię. Ludność znała przetwarzanie żelaza i miedzi. Gospodarka mieszkańców Milogradu jest dobrze znana z wykopalisk. Podstawą było rolnictwo i hodowla bydła. Oprócz tego rybołówstwo i łowiectwo miały dodatkowe znaczenie.

Łomonosow M.V. pisze w swojej książce «Ancient Russian History» (1754—1758), książce MV Lomonosov, Selected Prose, komp., przedmowa. i komentarz V.A. Dmitrieva, 2. wyd., Moskwa: Sov. Rosja, 1986, s. 1 217–219: «Rozdział 5 O ZWIĄZKACH I PRZYPADKACH SŁOWACJI

Według wieści starożytnych pisarzy najstarsze wywyższenie Słowian należy czytać z Azji do Europy. To, co wydarzyło się na dwa sposoby, w wodzie i na sucho, z powyższego nie jest trudne do zobaczenia. Gdyż Weneci z Troi z Antenorem popłynęli po Archipelagu, Morzu Śródziemnym i Adriatyku. I jest bardzo prawdopodobne, że później, przy różnych czasach i okazjach, wielu ich jednorodnych ludzi z Paflagonii na wyżej wspomnianej ścieżce lub wzdłuż Morza Czarnego i Dunaju do nich i w ich sąsiedztwie zamieszkało. Potwierdza to, po pierwsze, fakt, że Wenecja rozprzestrzeniała się bardzo szeroko wzdłuż północnego i wschodniego wybrzeża Zatoki Adriatyckiej i wzdłuż ziem leżących nad Dunajem; po drugie, że Paflagonia od czasu do czasu ulegała zmniejszeniu i ostatecznie nie polegała między głównymi ziemiami w Azji, ponieważ Ptolemeusz (Geogr., księga 5, rozdz. 3) jest już czczony jako niewielka część Galacji.

Inna droga prowadziła z Medes na północ, w pobliżu Morza Czarnego, na zachód i dalej o północy, kiedy Sarmaci z Midian zeszli z miejsc Zadonsky dalej do krajów wieczornych, co należy wyciągnąć z prawdy. Cóż, Blond pisze (1 dekada, księga 1), że Słowianie, od Bosforu Zimmera po Trację, którzy mieszkali w Ilirku i Dalmacji, zostali przesiedleni. Bułgarzy mają starożytne mieszkanie w Azji Sarmackiej, w pobliżu Wołgi, z dobrym uzasadnieniem niektórych, jak się uważa (Cromer, księga 1, rozdz. 8), następnie Iornand ze Słowianami i Antami, Słowianami, ich połączony atak na Imperium Rzymskie opisuje je i szanuje w północnym kraju od Morza Czarnego. Nazwa Bułgarów, która pochodzi od Wołgi, którą później nazywano innymi narodami, Kozarem i Tatarami, od Rosjan, jest zgodna ze sprawą (Nestor, w wielu miejscach).

Wszystko to świadczy o ruchu słowiańskich pokoleń ze wschodu na zachód przez nasze rozległe ziemie, na północy w pobliżu Morza Pontyjskiego. W ten sposób, już po popołudniu, zjednoczyli się ze swoimi poganami, którzy przesiedlili się drogą południową, i przez wiele wieków tworzyli różne pokolenia słowiańskie, porzucili dialekty i zwyczaje komunikacji z obcymi narodami, do których skierowane były prześladowania.

Jaką odwagą byli starożytni przodkowie Słowian, możesz się o tym dowiedzieć, czytając o wojnach Persów, Greków i Rzymian z Medami, Sarmatami i Ilirami, które należą do innych Rosjan z innymi słowiańskimi pokoleniami. Chociaż narracja wydaje się nam wyjątkowo chwalić list od Aleksandra Wielkiego do ludu słowiańskiego, wspominam o tym tym, którzy nie wiedzą, że oprócz naszych nowojorczyków, Czesi również ją chwalą (Cromer książka I. rozdział 14).

W międzyczasie, gdy plemiona słowiańskie z Medów, w pobliżu Morza Czarnego, do Illyrik i innych miejsc rozprzestrzeniły się, osiedlili się w wielu krajach północnych. Kronikarz Nowogorodski jest zgodny z pisarzami zewnętrznymi. I choć imiona Slaven i Rus i inni bracia były fikcyjne, opisano w nim sprawy północnych Słowian, które nie są sprzeczne z prawdą. Na Morzu Varangia, którym nadano tę nazwę od kradzieży w języku chudskim, w czasach starożytnych zwykle dochodziło do wielkich rabunków i nie tylko od nikczemnych ludzi, ale także od rządzących władców nie uważano za wady. O synu Maga Sla-venova, od którego nosi imię Wołchow, pisze, że w tej rzece zmienił się w krokodyla i pochłonął pływanie. Te rzeczy należy rozumieć, że wspomniany książę na jeziorze Ładoga i na Wołchowie, lub rzeka Mutnaya, następnie wezwał, obrabował i został nazwany jego mięsożerną bestią ze względu na jego podobieństwo. Rozprzestrzenianie się północnych Słowian do rzek Vym i Pechora, a nawet do Ob, choć powinno się to wydawać później, niż przypuszcza ten kronikarz, nie jest tak późne, jak niektórzy myślą, ale potem, przez siedemset lat, targi z Rosji na zachód znane były z drogich futer sobolowych z autorzy zewnętrzni i melony w rosyjskich kupcach apelowały wcześniej niż Yermak otworzył wejście na Syberię ręką wojskową.

Kiedy Imperium Rzymskie wzmocniło i rozszerzyło swoją broń, ludy słowiańskie, które mieszkały w Illyriku, w Dalmacji i w pobliżu Dunaju, odczuły swoją przemoc, za którą zwrócili się na północ do swoich ziomków, którzy od dawna w niej mieszkają. Według Niestierowa (Arkusz 4), Słowianie w miejscach, gdzie mieszkał Nowogród, podczas głoszenia ewangelii przez świętego apostoła Andrzeja. Ptolemeusz (Kn. 3, rozdz. 5, tabela 8) położył Słowian w pobliżu Wielkich Łuków, Pskow, Starej Rusi i Nowogrodu».

Vladimir Chivilikhin w książce «Memory», M., «Fiction», 1984, pisze (s. 424–425): «Wybitny językoznawca i historyk A. A. Szachtmat (1864–1920) stworzył dzieła kapitałowe na temat historii średniowiecza i współczesności języka rosyjskiego, dialekty ludowe, przeprowadził dogłębne badania rosyjskich annałów, odkrył naukę Ermolinskaya, Symeonovskaya i innych annałów, prowadził publikację Kompletnego zbioru rosyjskich annałów, utworzył Komisję Dialektologiczną, na kilka dziesięcioleci godnie kierującą rosyjską nauką filologiczną. Praca «Najstarsze losy plemienia rosyjskiego», opublikowana w Piotrogrodzie w 1919 r., Która niestety stała się mi znana później niż świeże książki Mengesa i Chaburgaeva, A. A. Szachtmatowa, oparte na źródłach arabskich i chazarskich, a także na annałach że Vyatichi pochodzą «od Polaków», pisze w głównym tekście: «Przestanę… na samym nazwisku Vyatichi: brzmi to arabsko-perski pisarz Gardisi… Vantit». Pojawienie się «an», to znaczy naturalnego nosowe «e» przekazanie w tym imieniu, tłumaczę sobie fakt, że Vyatichi, jako plemię Lyash, nazywali siebie Sam We-tic, — natomiast ich sąsiednich Słowianie wymawiane Wje-tic: dźwięk nosowy jest postrzegana jako «en» (lub «em>?) Chazarów, gdzie Vantit Ceyhan i Vuntit Khazar król Józef». I w notatce mówi o Artanii ze źródeł arabskich z IX wieku, która nazwała Artanię jednym z trzech głównych rosyjskich plemion z ich miastem Arta, oraz przybliżeniem tych nazw przez czeskiego naukowca L. Niederle’a ze starożytnymi Antami, chociaż nazwa Mrówek zniknęła w czasie podróży Arabów i wczesnej średniowiecznej Rosji z historii. «Myślę również, że między Arta, Artania, z jednej strony, a Vantit, z drugiej strony istnieje związek; ale związek ten jest zupełnie inny niż myślała Holandia: Vantit to Vyatichi, a Artania to Erdzian, stąd Ryazan; Ryazan, jak widzieliśmy, stał się miastem Vyatichi (por. Komentarz późniejszych kronikarzy: Vyatichi, czyli Ryazanians).»

Ale Ryazan został założony pod koniec XI wieku i gdzie są tutaj Wendy (Weneci) jako przodkowie Vyatichi? Nieco wcześniej naukowiec wspomina o nich w związku ze znanymi nam dziełami Jordanii: «Weneci (Venetarum natio) mieszkają po lewej stronie, na północ od zbocza gór graniczących z Dacją (tj. Karpatami), i rozciągają się w rozległe przestrzenie, zaczynając od źródeł Wisły». Wspomniana jest także opowieść Jordana o podróży do kraju Antes Vinitar, którego nazwa słynny niemiecki archeolog I. Marquardt zebrał plemienne imię Wenecji, ale sam A. A. Szachtmatow w tej pracy wyciągnął następujący wniosek: «Wszystko, co wiemy o Mrówkach, z doskonała jasność prowadzi nas do uznania ich wschodnich Słowian, a zatem przodków Rosjan». Jednak Weneci nie byli nazywani przodkami Wiaticzów w swojej pracy! I to była ostatnia opublikowana książka wielkiego rosyjskiego naukowca — kilka miesięcy później zmarł w głodnym i zimnym Piotrogrodzie, który starał się bronić rewolucji…»

Pod koniec 1. tysiąclecia pne. e. W wyniku posuwania się na południe plemion pomorskich i starożytnych Niemców z Jutlandii kultura przeworska rozwinęła się w miejscu kultury głużyckiej, której terytorium było znacznie szersze. Przyczyny tego ruchu Kpoki pozostają niejasne. Osady Przeworska znajdowały się na wzniesieniach. Ludzie mieszkali w chatach, zajmowali się rolnictwem i hodowlą bydła. Żelazne sierpy, siekiery, lemiesze i duża liczba sztukaterii ceramicznych znajduje się w warstwach kulturowych osad w Przeworze. Uważa się, że należał zarówno do starożytnych Słowian, jak i starożytnych Niemców. Co więcej, podział terytorialny tej kultury na części słowiańską i germańską, na dwa regiony jest niemożliwy, ponieważ w tym czasie na przełomie naszych czasów zarówno plemiona germańskie, jak i słowiańskie często zmieniały swoją pozycję, żyły w pasmach i mieszały ze sobą elementy ich kultury. Kultury opisane przez nas w 1. tysiącleciu pne e. w przybliżeniu dają wyobrażenie o terytorium formacji starożytnych Słowian. Nie można jednak powiedzieć, która z tych kultur była najstarszą kulturą słowiańską, chociaż w przeszłości podejmowano raczej zdecydowane próby połączenia jednej z nich ze Słowianami.

W drugim wieku Pne e. między górnymi odcinkami Zachodniego Bugu a środkowym Dnieprem, czyli w południowej części Białorusi i na stepie leśnym na północy Ukrainy, aż do Kijowa na południu i Briańsk na północy, pojawia się kultura zarubińska. Uważa się, że ośrodki formowania się tej kultury znajdowały się w zachodniej części tego terytorium. Przez czterysta lat plemiona Zarubinets były jedyną i liczną populacją stepów leśnych Dniepr i Polesie, czyli terytoria uważane za starożytne ziemie słowiańskie we wschodniej Europie. Kultura ta pochłonęła tradycje wielu kultur przedsłowiańskich, rozwiniętych na ich podstawie i na okupowanym przez nich terytorium.

Osady kultury zarubińskiej znajdowały się na stromych brzegach rzek, wzmocnione tynem. Ludzie mieszkali w prostokątnych chatach naziemnych. Od początku naszej ery dominującym typem mieszkania stały się prostokątne półkopały z dwuspadowym dachem, kominkiem lub piecem. Ten typ mieszkania zachował się do średniowiecza bez prawie żadnych zmian w większości plemion słowiańskich. W pobliżu mieszkania znajdowały się doły piwniczne. Podstawą gospodarki była hodowla motyki i hodowla bydła domowego. Ludzie hodowali krowy, konie, owce i świnie. W osadzie Chaplinsky odkryto żelazne topory, sierpy, równiarki do zboża, groty strzał, harpuny i haczyki rybackie, wiele biżuterii i ceramiki.

Jednak najbardziej charakterystyczną dla tej kultury są tak zwane pola urn pogrzebowych. Ten obrzęd był znany również starożytnym Słowianom i na przełomie naszej ery stał się dominujący. Pod Kijowem znane są dwa duże cmentarze — Zarubinetsky i Korchevatovsky. Wykopując je, archeolodzy spotkali głównie spalone kości i ceramikę. Ponadto istnieją żelazne noże, brązowe broszki (klamry), szpilki i bransoletki. Czasami napotykają żelazne czubki włóczni. Wśród materiałów archeologicznych kultury zarubińskiej często znajdują się rzeczy rzymskie i celtyckie, świadczące o związku starożytnych Słowian z Morzem Czarnym i Europą Zachodnią. Z biegiem czasu plemiona kultury zarubineckiej wkraczają na północ do krajów bałtyckich, wnosząc elementy ich kultury, a przede wszystkim liczne wyroby żelazne charakterystyczne dla kultury zarubińskiej. Plemiona Zarubinets perfekcyjnie opanowały produkcję żelaza w tym czasie.

Martynov A.I. w książce «Archeologia ZSRR», wydawnictwo «Higher School», M., 1973, s. 1. 243. pisze: «Wydobywali żelazo z rud bagiennych, wytapiali je w małych piecach z surowego żelaza. Żelazne przedmioty są bardzo różnorodne: noże, siekiery, dłuta, celty, dłuta, sierpy, różowe warkocze z łososia, groty strzał i rzutki, bit i haczyki wędkarskie.»

Anatolij Kim w książce «Chata Fediny», wydawnictwo «Malysh», M., 1988, pisze o starożytnej meta-metalurgii (s. 23): «Tutaj Fedya raz spalił węgiel, a palnik pracował w tym miejscu imieniem Aleksandra Żukowa — wyjaśnił dziadek. — Wcześniej wszyscy kowale pracowali na węglu drzewnym, a fabryki stosowały taki węgiel. Ale zrobili to bezpośrednio w lesie, w takich miejscach nazywano ich duchowymi… Jak pozyskiwany jest węgiel? Zabrali brzozowe drewno opałowe, stanęli naprzeciw siebie, robili duże stosy kłód jak stosy drewna, a następnie te stosy drewna były pokryte ziemią, a od dołu przez drewno kominkowe było zapalone… Kłody były zepsute, ale nie mogły płonąć płomieniem, dlatego nie paliły się w popiół, ale zgniły w węgiel. Minęło dużo czasu, zanim wszystkie kłody całkowicie się tliły, a następnie odrąbały z nich skórkę. Pod nią był węgiel — twardy, dźwięczny. Roztrzaskano go łapami i nadziewano woreczkami. Były to dobre torby, posadzone! I w tych torbach wydobywali węgiel z lasu na saniach, na wozach. Transportowałem też węgiel zimowy, kiedy nie było nic innego do roboty. … ” Tak więc różne postacie przypominające krzyż były używane w czasach starożytnych do zapłonu.

Duże znaczenie dla naukowców mają dane dotyczące kultury archeologicznej Czerniachowa odkrytej na dużym obszarze stepów leśnych od Wołynia na zachodzie do krainy mieszkańców północy na wschodzie. Północna granica kultury pokrywa się z początkiem rozległej strefy leśnej, która biegnie daleko na północ. Polany wspomniane przez Nestora Kronikarza w Opowieści o minionych latach (początek XII wieku) w części dotyczącej pierwotnego przesiedlenia Słowian stanowiły środkowy rdzeń kultury Czerniachowa na obu brzegach środkowego Dniepru. Południowa granica kultury przez długi czas pozostawała niezdefiniowana przez archeologów, co pozwoliło na powstanie różnych domysłów, w szczególności dotyczących przynależności kultury do plemion gotyckich. Data Kultura Czerniachowsk dokładnie pokrywa się z wiekami Trajana — wieki II — IV. Kiedy archeolodzy zakończyli poszukiwania południowej granicy kultury Czerniachowa, okazało się, że «Czerniachowce» z Bliskiego Dniepru w II wieku. Trzy strumienie wzdłuż Dniepru, Południowego Bugu i Dniestru przesunęły się na południe nad morze, wkraczając w strefę starożytnego świata czasów maksymalnego dobrobytu Cesarstwa Rzymskiego. Ponownie czytamy linijki Nestora w jego «Opowieści…» o słowiańskich plemionach żyjących na południe od krainy polan: «… Kliknięcia i kręcone siwowłose wzdłuż Dniestru i przysiady do Dunaevi. I nie bądź ich mnóstwem. Sedyahu częściej wzdłuż Bugu i wzdłuż Dniepru, oli do morza (do morza). I esencja ich gradu i do dziś. Tak, to dla Zvahu z greckiego «Great Scythian». Informacje geograficzne Nestora w zasadzie pokrywają się z danymi Jordanu i absolutnie dokładnie odpowiadają współczesnej mapie archeologicznej kultury Czerniachowa. Nawet starożytne osady Dolnego Dniepru («ich miasto …”) są obecnie wykopywane przez archeologów. Wspomnienie Nestora o «Wielkiej Scytii» również nie jest przypadkowe. Nawet starożytny grecki historyk Herodot, który zostawił nam opis Scytii, zawarł w niej północne wybrzeża Morza Czarnego oraz prawdziwych Scytów, koczowników i przodków Słowian — «tasaków» rolników. Większość kultury Czerniachowa mieści się również na terytorium Scytii Herodotowa. Terytorium to zawierało zarówno rdzenną kulturę stepową w Czarnowsku, jak i wszystkie trzy strumienie kolonizacji słowiańskiej.

Zmiev Shafts — popularna nazwa starożytnych tytanicznych budowli obronnych o łącznej długości ponad 1500 kilometrów, przechodzących na południe od Kijowa, po obu brzegach Dniepru, wzdłuż jego dopływów. Nazwa jest związana z legendą o tym, jak Cyryl Kozhemyak, pokonawszy węża w sztukach walki, zaprzęgnął go do pługa i orał bronę ze wschodu na zachód, wyznaczając granice ziem rosyjskich. Następnie Cyrilo wyrzucił węża do morza i wrócił do Kijowa — pomarszczona skóra. Chłopi orają na swoich polach, ale nie dotykają bron — pozostawiają to na pamiątkę Cyryla. Wymiary wałów są niesamowite: średnica podstawy wynosi dwadzieścia metrów, a wysokość wynosiła pierwotnie dwanaście. Wały Zmiev nie zostały zbudowane natychmiast, ale przez tysiąclecie, zwłaszcza z II wieku pne. i zgodnie z VII w AD, tj. konsekwentnie przeciwko Sarmacjom, Gotom, Hunom, Awarom, ponieważ zawsze mury były skierowane do przodu na południe, przeciw koczownikom stepowym i stale poruszały się w tym kierunku. Podstawa serpentynowych szybów położyła potężny wał ziemny z głęboką fosą u stóp. Pozostałości takich budowli do dziś zachowały się w wielu regionach Ukrainy, są one szczególnie wyraźnie widoczne z lotu ptaka.

Studia nad serpentynami szybów Środkowego Dniepru, rozpoczęte w pierwszej połowie XIX wieku, do niedawna ograniczały się do opisu i mapowania ich szczątków. Niemniej jednak to dalekie od drugorzędnego zadania nie zostało całkowicie rozwiązane. Ogromna długość i niedostępność wałów krzyżujących się z polami, ogrodami, nieużytkami, lasami, bagnami, rzekami utrudniały ich kontrolę wzrokową, pomiary i planowanie. Zasadniczo zbadano stosunkowo małe odcinki szybów zlokalizowane bliżej Kijowa. W pojedynczych przypadkach badacze z XIX — początku XX wieku, wykorzystując dostępne informacje, opracowali plany główne, warunkowo rysując na mapie linie wałów między znanymi punktami ich położenia. Wiarygodność takich planów zależała od kompletności i obiektywności używanych źródeł informacji. Kiedy zapanowała potrzeba archeologicznych badań ścian węża, struktury te w wielu obszarach nie zostały zachowane.

Pierwsze krótkie informacje o szybach Zmievyh na rzece. Ros został opublikowany w 1844 r. Przez pełnego członka Odeskiego Towarzystwa Historii i Starożytności Tetbude-Marigny, który sądząc po tekście, nie zbadał osobiście tych murów obronnych.

Najwcześniejszy plan wałów Zmiev w splocie Dniepr-Rus, grawerowanie miedzi w 1837 r., Jest przechowywany w Akademii Nauk Ukrainy. Na planie niektóre ze znanych wałów nie są pokazane, ale wałki są stosowane w miejscach, w których nie zostały zachowane. Plan jest szkicowy, geograficznie niedokładny i, oczywiście, z tego powodu nie został opublikowany. Autor jest nieznany. W 1848 r. Opublikowano dzieło I. I. Fundukleya «Przegląd grobów, szybów i osad prowincji kijowskiej», które wraz z innymi kategoriami starożytności opisuje położenie i wygląd murów wężowych. Te same informacje o wałach zostały zawarte w pracy lokalnego historyka M. Grabowskiego, opublikowanej w języku polskim w 1850 r.

Informacje o wałach prawobrzeżnego regionu środkowego Dniepru są również zawarte w pracach L. Pokhilevicha, ale z nielicznymi wyjątkami powtarzają dane opublikowane przez I. I. Funduklei. Zainteresowanie wałami Zmienia wykazał słynny historyk M.A. Maksimowicz. W 1869 r. W liście do prezesa Moskiewskiego Towarzystwa Archeologicznego przedstawił wyniki swojej inspekcji murów obronnych Perejasławskiego na styku Trubeza i Supoi i zaproponował usunięcie dokładnego planu Perejasławskiego.

W 1873 r. Z inicjatywy Moskiewskiego Towarzystwa Archeologicznego Centralny Komitet Statystyczny zebrał dane osobowe dotyczące wielu prowincji na temat starożytnych budowli na ich terytorium. Dane te, uzupełnione późniejszymi przeglądami niektórych zabytków i nowymi raportami lokalnych historyków, zostały opublikowane dla Prawobrzeżnej Ukrainy w formie «Map archeologicznych» poszczególnych prowincji. Na dorzeczach rzek w hrabstwach znajdowały się informacje o wałach. Dane dotyczące prawego brzegu środkowego Dniepru są zawarte w «Mapie archeologicznej prowincji kijowskiej», opublikowanej w 1895 r. Przez V. B. Antonowicza. «Mapa» jest dołączona do skonsolidowanego planu lokalizacji wszystkich zabytków, w tym Szybów Zmiev. Te ostatnie obejmowały struktury różnych typów i epok, brakujące ogniwa do uzyskania linii ciągłych zostały uzupełnione arbitralnie. Plan częściowo został odzwierciedlony w tendencyjnej opinii o koncentryczności szybów Zmiev w regionie kijowskim, błędnie wyrażonej jeszcze wcześniej.

Aby rozwiązać główny problem, określić wiek wałów, do niedawna nie było konkretnych danych. Wykorzystując legendę budowy rzymskiego cesarza Trajana (koniec I-początku II wieku n.e.) o tak zwanych szybach Trajana w Naddniestrzu i Podunavye, I.I. Oczywiście znane są absurdalne zarzuty dotyczące budowy szybów Dniepr Środka i Dunaju Trajana przez Kijów Trayan 500 lat przed naszą erą.

Informacje ze źródeł pisanych nie mogą być ignorowane. Kilkakrotnie w kronikach wspomniano o wałach Środkowego Dniepru: poniżej 1093 r. Dwa wały na południe od dolnego biegu Stugnego za Trepolem (nowoczesna wioska Trypolis), poniżej 1095 i 1149 r. oba wały Perejasławskiego, pod 1151 r., wały na południe od środkowego biegu Stugnego na południe od Wasiliewa (współczesny Wasilkow).

Jednak kronika nie daje bezpośredniej odpowiedzi na pytanie o znaczenie wałów jako sztucznych konstrukcji. Są one wymienione w opisie operacji wojskowych, zarówno przeciwko Połowcom, jak i między staro-rosyjskimi książętami, ale bez określania ich szczególnej roli w tych działaniach: żołnierze «minęli wał»; «za szybem»; «stać się granicą wału»; «przyjdź na mury obronne»; «Isidosha strilli z szybu»; «sto granic szybu»; «ide for the wał»; «przyjdź do szybu, a nie do szybu».

W kronikach z 1223 r. Hordy Czyngis-chana pojawiły się na południowych stepach rosyjskich, które przeszły przez posiadłości połowieckie i, zgodnie z jednym z annałów, «zbliżyły się do Rosji, nazywają się wałem Połowieckim». Na podstawie tego przesłania E. Kowalczyk sugeruje, że Połowiecki Val był gdzieś na lewym brzegu Dniepru. Jednak w innych annałach informacje te są prezentowane pełniej: hordy Czyngis-chana doprowadziły Połowiec do Dniepru; uciekając przed kosmitami, książę Połowiec Kotyan «pobiegł» do wałów Połowieckich. W tym przypadku wspomniany szyb mógłby znajdować się na prawym brzegu Dniepru.

Według naukowców annały odnoszą się do szybów Węża, które istniały już w XI — XII wieku. Najważniejsze pozostaje niejasne: kiedy i w związku z tym, co powstały. Niektórzy autorzy uważali Dołgi Zmiańskiego za staro-rosyjskie, wzniesione w celu ochrony środkowego Dniepru przed koczownikami, inni przypisywali je wcześniej i uważali je za konstrukcje obronne dla szerszego celu.

Argumentem dla zwolenników pierwszej opinii było zeznanie arcybiskupa Brunona, który pojechał przez Kijów w 1008 r. Do Peczenegów, aby głosić chrześcijaństwo. W liście do niemieckiego cesarza Henryka II Brunon poinformował, że Vladimir Svyatoslavich i jego zespół towarzyszyli mu przez dwa dni w drodze do Peczenegów do granicy jego państwa, które otaczał (circumklausit) od wędrującego (nomadycznego) wroga (vagum hostem) bardzo potężnego i bardzo długiego (firmissima et longissima) «guardrail» (sepe). Niestety w literaturze nie ma zgody co do znaczenia łacińskiego terminu «sepe» użytego przez Brunona. Jest tłumaczone zarówno jako «wycięcia, blokady», jak i «płot», a także «płot», a także «płot, parkan, płot drewniany». Według większości badaczy tylko Zmiev Val z drewnianą ścianą u góry może być analogiem do konstrukcji opisanej przez Brunona.

Бесплатный фрагмент закончился.

Купите книгу, чтобы продолжить чтение.