аннотация
Myśli Taylor
Była sobota. Dzień jak każdy inny.Siedziałam w pokoju i myślałam nad swoim życiem. To miały być już moje ostatnie 2 miesiące w gimnazjum. Bałam się co będzie potem. Nigdy nie lubiłam zbyt wielkich zmian.
Weszłam do łazienki i popatrzyłam w lustro. To co zobaczyłam nie jest zachwycające. Wysoka blondynka, o błękitnych oczach. Małe usta, długie rzęsy i zgrabny nos. Szału nie ma.
Wyszłam z łazienki po czym wróciłam do pokoju. Włączyłam laptopa. Miałam wiadomość na fejsie.